Człowiek sukcesu i  materialista oraz niedopasowany, wieczny pechowiec stojący nad przepaścią, a także wyjątkowa kobieta, będąca kolejno żoną jednego i drugiego to bohaterowie najnowszej premiery w Teatrze Żelaznym. Jeśli dodamy do tego piekielnie zabawne, miejscami absurdalne  i niepozbawione refleksji dialogi w stylu komedii bulwarowej, świetnie zawiązaną intrygę niczym w amerykańskim kinie oraz autora, który jest jednym ze scenarzystów legendarnej, nagrodzonej Oskarem „Tootsie” z Dustinem Hoffmanem w roli głównej, mamy przepis na komedię roku!

Oto po latach spotykają się dawni koledzy ze szkoły, w idealnym momencie na zmiany w życiu każdego z nich. Komizm sytuacyjny oraz postaci odgrywanych przez znanych z desek teatralnych Piotra Wiśniewskiego i Jacka L. Zawady bawią do rozpuku, a całość to lekka komedia w najlepszym wydaniu z trójkątem miłosnym, intrygą, zdradą, podlane ironicznym sosem wyśmiewanych przyzwyczajeń.